Benjamin urodził się w ósmym miesiącu życia, w stanie niedotlenienia. Zdiagnozowano u niego porażenie mózgowe, co oznacza, że nieprawidłowo rozwijający się układ nerwowy powoduje niepełnosprawność. Lekarze uważali, że chłopiec nigdy nie nauczy się chodzić.
Rodzice zaobserwowali jednak, że układ nerwowy chłopca zaczął się rozwijać… Benjamin lubi teraz huśtać się na huśtawce i pływać, a także je z dobrym apetytem, co również nie było jego cechą charakterystyczną. Zaczął również komunikować się za pomocą gestów.