Po dwóch latach walki w 2014 roku Karolina straciła jedno z dwojga dzieci, córkę. Wpadła w głęboką depresję, na którą lekarze przepisywali jej coraz mocniejsze leki. Nabyła przez to liczne choroby, a końcu nawet nie potrafiła wstać z łóżka.
Miesiąc temu jej życie diametralnie odmieniło się, oznaki i bóle minęły, potrafi na nowo się uśmiechać i zadbać o rodzinę. Czuje, że jej życie ma sens.